Z wielką pompą, w obecności dygnitarzy z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, przedstawicieli wojewody pomorskiego i urzędów miast otwierano wczoraj specjalistyczne jednostki strażackie w Gdańsku Oruni i Gdyni Kaczych Bukach.
Wielomilonowe inwestycje realizowano od kilku lat. To obecnie najlepiej wyposażone i najnowocześniejsze strażnice w całym woj. pomorskiem. Obie mają status Krajowych Baz Sprzętu Specjalistycznego. Takich jednostek strażackich jest w Polsce tylko 14.
Gdyńska strażnica, oprócz zadań czysto gaśniczych, będzie służyła także do celów szkoleniowych. - Baza jest wyposażona w komorę dymową, dzięki której strażacy z całego województwa będą mogli ćwiczyć w warunkach zbliżonych do tych, jakie występują podczas pożaru - mówi st. kpt. Piotr Socha, rzecznik gdyńskich strażaków.
W Gdańsku Oruni stacjonuje m.in. grupa wyszkolona do ratowania powodzian. - Wyposażona jest m.in. w kontener, który niezależnie od warunków pogodowych, zapewni zakwaterowanie w trudnym terenie 60 osobom, a także w dwie specjalistyczne łodzie motorowe - mówi Tomasz Czyż z gdańskiej straży pożarnej.
Razem na ratunek
Strażnice w Gdyni i Gdańsku w trakcie poważniejszych akcji ratunkowych będą ze sobą współpracować. Do ich głównych zadań należy od wczoraj ratownictwo chemiczne, techniczne i wodne. W gestii jednostki w Kaczych Bukach leży pomoc w przypadkach zagrożenia chemicznego. Gdańska baza zajmuje się m.in. ratownictwem technicznym, czyli pomocą w groźnych zdarzeniach na drogach.
Źródło: Dziennik Bałtycki (sz) 2003-10-03 |